Krakowski trener personalny i siłownia

Już w gimnazjum polubiłem sport. Moją pierwszą ulubioną dyscypliną była koszykówka. Jednak po jakimś czasie okazała się dla mnie nudna i szukałem czegoś nowego. Na początku liceum uznałem, że zapiszę się na siłownię.

Krakowski trener personalny korygował błędy

krakowski trener personalnyNie ukrywam, że na początku namówili mnie do tego moi koledzy. Jednak szybko zrezygnowali, a ja zostałem. Niestety robiłem wiele błędów i szybko się zniechęcałem. Postanowiłem się nie poddawać. Brat na urodziny podarował mi karnet i wykupił kilka treningów personalnych. Byłem zachwycony, ponieważ mogłem wybrać dowolną postać z siłowni, która udzieli mi wskazówek i podzieli się doświadczeniem. Miałem wielki zapał lecz mniej umiejętności. Wiedziałem także, że nie prawidłowo wykonywane ćwiczenia mogłyby zrobić mi krzywdę. Na stronie internetowej uczęszczanej przeze mnie siłowni czytałem o historiach kandydatów. Najbardziej spodobał mi się mężczyzna w średnim wieku, który trenował kiedyś boks oraz narciarstwo. Na swoim koncie miał bardzo dużo sukcesów. Ja postanowiłem skorzystać z jego doświadczenia. Na początku krakowski trener personalny rozpisał mi dietę. Pierwsze treningi były dla mnie nie zwykle trudne. Zostawałem ciągle poprawiany. Jednak nadal robiłem swoje. Moja ciężka praca stopniowo przynosiła mi pewne sukcesu. Z miesiąca na miesiąc widziałem poprawę swojej sylwetki. W zimowym sezonie pod okiem trenera zacząłem podnosić ciężary. Sport dawał mi bardzo dużo radości i satysfakcji. Wiedziałem, że robię coś pożytecznego i wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku.

Siłownia okazała się moją pasją i odskocznią od codziennych obowiązków. Tam skupiony tylko na sobie miałem dużo czasu do przemyśleń. Mogłem rozwiązać tam każdy swój problem i pobyć ze sobą kilka chwil sam na sam. Czasami potrzebowałem takiego czasu dla siebie.