Jestem pasjonatką fotografii. Uwielbiam robić zdjęcia. Nie ma dla mnie znaczenia, czy są to fotki martwej natury, zwierząt, portrety ludzi, czy zjawiska przyrodnicze. Lubię uwieczniać najróżniejsze rzeczy i zdarzenia. Praktycznie nie rozstaję się z moim sprzętem. Jest dla mnie jak trzecia ręka.
Nowa karta microSD 128GB była niezbędna
Ponieważ robię bardzo dużo zdjęć codziennie, w końcu musiałam zainwestować w dodatkową kartę pamięci. Miałam już jedną całkiem pojemną, drugą dostałam na urodziny, ale w końcu nawet i one dwie przestały mi wystarczać. Obawiam się, że za jakiś czas będę też musiała dokupić sobie do komputera nowy dysk zewnętrzny, bo inaczej będę musiała kasować to, co udało mi się uwiecznić aparatem cyfrowym. Oczywiście, selekcję zawsze robię i część zdjęć (te zupełnie nieudane) kasuję. Mimo wszystko jednak, kiedy robi się takie ilości fotografii, to prędzej czy później trzeba zainwestować w większe nośniki danych. Aktualnie stwierdziłam, że najbardziej potrzebna jest karta pamięci microsd 128gb. Dyskiem zajmę się później, ponieważ to jednak większy wydatek, a poza tym nie jestem takim znawcą dysków, więc będę musiała się kogoś poradzić. Tymczasem zakup karty microSD nie jest już taki kłopotliwy. Można ją zamówić praktycznie wszędzie. Trzeba jednak brać pod uwagę firmę oraz solidność wykonania. Większość kart pamięci tego typu jest wykonana dobrze. Każda jest niemal taka sama. Postanowiłam więc kupić sobie ten mały, ale pojemny nośnik danych w sklepie, który oferował tanią dostawę.
Bardzo szybko otrzymałam zamówioną kartę pamięci i jestem z niej naprawdę zadowolona. Wreszcie (przynajmniej na razie) wszystkie zdjęcia mi się mieszczą. Mam nadzieję, że będę mogła pozwolić sobie z czasem na zakup jeszcze większej ilości sprzętu i nie mam na myśli wyłącznie nośników danych. Mam dużo marzeń w tym zakresie.