Co jakiś czas wybieram się do hurtowni w celu zakupu nowej odzieży do mojego sklepu, którym jest second hand. Nawet nie wiecie, jak wygląda proces zakupu takiej odzieży, i skąd właściciele sklepów biorą nieraz tak ciekawe ciuszki.
Moje zakupy w hurtowni
Aby dokonać takich większych, porządniejszych zakupów, trzeba nieraz jechać bardzo daleko. Hurtownie takiej lepszej odzieży znajdują się w kilku miejscach, w całej Polsce. Jeździmy zazwyczaj w kilka osób, dużym samochodem dostawczym. Kiedyś panowała plotka, że sprzedawcy po prostu kupują wielkie worki, i nie wiedzą, co w nich jest. Teraz jest to właściwie nie do pomyślenia. Wszystkie ubrania przechodzą sortowanie, i można wybierać sobie co chcemy. Są wielkie hale z podzieleniem na spodnie, odzież wierzchnią i wszystkim innym. Tańsza odzież faktycznie może być rzucona po prostu luzem na stosik, ale widzimy co bierzemy. Najbardziej polecany towar z Anglii jest oczywiście, i to on schodzi jak ciepłe bułeczki. Nie jest też aż taki tani, jak pozostałe, np chińskie ciuchy. Bo i takie można znaleźć. Angielskie ciuchy są o wiele lepsze, i często odzież pochodzi z markowych sklepów. Czasami zdarza się też tak, że jakiś sklep nie mógł w sezonie sprzedać wszystkich partii odzieży, i po prostu je oddają po czasie do hurtowników. Po co mają wyrzucać, zawsze komuś może się coś z tego przydać. No i od samego rana chodzę po tych wielkich halach, i wybieram tony ubrań. Zawsze ta podróż zajmuje mi z cały dzień, bo to trochę trwa, zanim wszystko wybiorę, obejrzę, i zapakuję.
Bardzo lubię wybierać towar, zawsze robię to osobiście. Można też oczywiście zamawiać przez internet, ale nie ma to jak wybrać się na porządne zakupy, i widzieć wszystko, móc dotknąć ubranie, i zobaczyć, z jakiego materiału jest zrobione.